Dla banków teoretycznie nie ma rzeczy niemożliwych. Z aktywami na rynku przekraczającymi kilkanaście miliardów euro mogą teoretycznie przynajmniej pozwolić sobie dosłownie na wszystko. Ale okazuje się, że większość z tych pieniędzy istnieje tylko wirtualnie i na papierze. Tak samo jak zysk ludzi wydających swoje ostatnie oszczędności na bankowe lokaty. Zgodnie z umową podpisaną z bankiem człowiek zamraża swoje pieniądze na kilka lat, jeśli jest to wysokooprocentowana lokata długoterminowa, lub na krócej, jeśli oprocentowanie lokaty jest niższe. I przez ten czas de facto to nie człowiek posiada swój majątek, lecz bank nim dysponuje. Każdy klient oczywiście liczy, że stał się posiadaczem powiększonego o odsetki majątku, zakładając że nic złego się nie wydarzy. I tak samo działają przez wiele lat banki, które kupują często obligacje i inne lokaty w postaci depozytów międzybankowych, w przekonaniu że ich wierzyciele za kilka lat wypłacą im tę wartość z minimalnym procentem. Ale w ostatnim czasie widać, że nawet całe kraje jak Grecja czy Włochy, nie są w stanie wypłacić wszystkim bankierom tego oprocentowania i w efekcie miliardy dopisywanie przez owe banki do swojego budżetowego bilansu muszą teraz zostać odpisane.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Leave a Reply