Stworzenie monopolu na rynku bankowym wcale nie jest łatwe. Przede wszystkim banki leżą w samym centrum organizmów finansowych, łącząc w jednym miejscu interesy wszystkich podmiotów gospodarki, od gospodarstw domowych, przez inwestorów i kapitał zewnętrzny, na całych budżetach krajowych oraz innych bankach kończąc. Dlatego zbyt wiele grup nacisku sprawia, że polityka bankowa musi być dość wyważona. Z drugiej strony istnieje wiele instrumentów nadzoru finansowego, które regularnie sprawdzają zarządzanie i wydatkowanie pieniędzy bankowych, analizowane są oferty lokat czy pożyczek lub kont osobistych. Ważne jest, aby państwo ingerowało przynajmniej nieco w życie nawet tych największych grup kapitałowych. Niejednokrotnie duże banki działające w małym kraju posiadają w swoich spółkach-matkach kapitał przekraczający wartość PKB całego kraju, ale nadal muszą liczyć się z licznymi administracyjnymi regulacjami i możliwymi sankcjami. A kraje troszczyć powinny się o lokaty, konta swoich obywateli a nawet ich kredyty. Banki chętnie oferują wysokie oprocentowanie na lokatach by kusić obywateli do przekazania swoich oszczędności – ale nie każdy bank spełnia niezbędne wymagania, które pozwalałyby zaufać mu całkowicie.
Zapobieganie monopolowi banków
